Pomimo, ze adres tego bloga może budzić pewne skojarzenia 🙂 ... zapewniam, że nie ma on związku z napojami wysokoprocentowymi.

Pomyślałem, że to co kocham od lat czyli akwarystyka (od 2 lat morska) to wdzięczny temat na bloga. Z jednej strony blog pozwoli mi uporządkować zapiski związane z moim baniakiem z drugiej strony być może jacyś inni zapaleńcy zakochani w morszczyźnie znajdą tu coś przydatnego dla siebie. Zaczynam więc systematyczną budowę tego bloga i zapraszam do odwiedzin.