8 czerwca 2014
Pierwszy nur w pięknych okolicznościach przyrody

Ostatni wpis zdominował kolor niebieski, ale tym razem do głosu dochodzi także kolor zielony. Oznacza to nic innego jak to, że wygrzebaliśmy się z basenu i pierwszy raz zanurzyliśmy się w polskim jeziorze.
Cel jezioro Piaseczno, baza Nureczno
Na miejsce dotarłem 7 czerwca punkt 9 rano bez większych komplikacji. Na tym jeziorze jeszcze nigdy nie byłem i to co mile mnie zaskoczyło (zresztą Andrzeja również), to wręcz dziewicza okolica, bez rozbujanej infrastruktury pod depczących wszystko turystów. Cisza, spokój po prostu pięknie. Na mapce dokładna lokalizacja gdyby ktoś miał ochotę odwiedzić to miejsce.